Chanel - Makijaż Wiosna-Lato 2023
Czerwień to klasyka makijażu, nie tylko u Chanel.
Ale tylko Chanel daje jej pole do popisu nie tylko na ustach i paznokciach, ale również na policzkach, powiekach, a nawet rzęsach. Ten kolor zdecydowanie rządzi w nowym wiosenno-letnim makijażu marki. Nie jest może najłatwiejszy w obsłudze, ale gdy go już okiełznamy, doda twarzy niesamowitej świeżości i charakteru!
Gwiazdami w nowej kolekcji są dwie palety z cieniami do powiek i różami do policzków, w dwóch wersjach kolorystycznych: łagodniejszej Tendresse i bardziej asertywnej Caractère. Każda z nich zawiera 4 odcienie zgłębiające spektrum czerwieni poprzez gamę unikatowych odcieni i tekstur, zróżnicowanych od nasyconych po zwiewnie i przejrzyste. W palecie Tendresse znajdziecie matową czerwień siena, satynowy brzoskwiniowy rozświetlacz, matowy koral i matowy różany brąz. Caractère kryje w sobie natomiast ciepły matowy różany brąz, satynowy różanozłoty rozświetlacz, matową czerwień siena i terakotową czerwień „tomette”. W tych dwóch limitowanych paletach dominują więc jak widać czerwienie idące w kierunkach złota, różu i terakoty.
Kolejnym niezwykłym produktem do makijażu tego sezonu jest tusz do rzęs Noir Allure w odcieniu Rouge Grenat. Po raz pierwszy Dom Mody Chanel nasycił czarną maskarę odrobiną czerwieni, która dodaje spojrzeniu intensywności i głębi. Również nową szczoteczkę wyróżnia czerwony akcent. Jest smukła i elegancka, chwyta wszystkie rzęsy i nadaje im rozłożysty kształt. Smukłe opakowanie Noir Allure kryje w sobie jeszcze jeden szczegół. Po raz pierwszy zastosowano w maskarze legendarne kliknięcie Chanel. Mechanizm, który wydaje odgłos klikania, błyskawicznie otwiera produkt i przeobraża go w luksusowy przedmiot.
Kolekcję Wiosna-Lato 2023 uzupełnia świetlista, matowa pomadka Rouge Allure Velvet w 25 odcieniach, płynny, precyzyjny i wodoodporny eyeliner Le Liner de Chanel (3 odcienie, w tym bardzo ciekawy Rouge Noir), kredka do oczu w odcieniu Or Rose i bardzo instynktowny w użyciu wielozadaniowy rozświetlacz w sztyfcie w odcieniu Rouge Frais. Na paznokciach krółuje pomarańczowa czerwień pod nazwą Watermelon i terakotowy róż w lakierze Rouge Cuir.
Marka Chanel proponuje dwa looki wykonane powyższymi kosmetykami: Mglistą Czerwień i Graficzną Czerwień. Charakterystycznym motywem pierwszego looku jest rozlewająca się od powiek po policzki witalna czerwień, monochromatycznie przedłużona maskarą w kolorze Rouge Grenat. Usta pokryto tu czerwienią w odcieniu pomarańczowym. Graficzna Czerwień rzuca się w oczy przede wszystkim dzięki bardzo kreatywnemu użyciu eyelinera w kolorze Rouge Noir. Czerwień na powiekach i policzkach jest tu bardziej eteryczna, a odcień na ustach łączy róż z beżem.
Be kocha czerwień w makijażu i kolor ten przy jej niebieskich oczach, jasnej cerze i blond włosach ma potencjał do odwzajemnienia tej miłości. Do wypróbowania nowego makijażu Chanel zaprosiliśmy zaprzyjaźnioną makijażystkę i właścicielkę Pracowni Pozoru - Katarzynę Hoły. „Kolory Chanel są zawsze nieoczywiste,” – powiedziała po pierwszym kontakcie z kosmetykami z nowej kolekcji, „czerwień nigdy nie jest po prostu kolorem czerwonym.”
W sobotni poranek spotkaliśmy się na wspólne malowanie. Powstał koncept: czerwień i złoto na co dzień! Zaczęliśmy od pielęgnacji aplikując serum i krem rewitalizujący z czerwoną kamelią z linii Chanel No. 1. Kasia na tak przygotowaną cerę zastosowała kolory z limitowanej poczwórnej palety Caractère (na powiekach są wszystkie 4 odcienie od złota przez róż, po brąz i czerwień, na policzkach czerwień). Następnie rozświetliła punktowo twarz sztyftem Baume Essentielle w odcieniu Rouge Frais. Górne rzęsy (naturalne i doklejane kępki) pociągnęła czernią, a końcówki nowym tuszem Rouge Grenat. Na usta położyła mieszankę ulubionego przez Be Rouge Coco Baume (My Rose 918) i balsamu do ust i policzków z linii Chanel No. 1 (Red Camellia). Na koniec postanowiliśmy dodać więcej złota dla stworzenia bardziej wieczorowego/ekstrawaganckiego looku. Kasia sięgnęła po mocno skoncentrowany złoty cień do powiek w płynie (Rayonne 22), który wylądował na powiece i na… ustach, a wszystko przypieczętowała asymetrycznie rozłożonymi na policzkach złotymi piegami Ministerstwa Dobrego Mydła (Eco Cosmetic Glitter w kolorze Rusty Gold).
Makijaż wyglądał bardzo świeżo i nowocześnie. Dużo wniosły ładnie zdefiniowane brwi, wydłużone i zagęszczone górne rzęsy (okazało się, że zalotka była już zbędna), czerwień przechodząca z powiek bezpośrednio na policzki i genialne złote piegi (które pięknie mienią się zwłaszcza w sztucznym świetle) Miałem przyjemność pójść z tak pięknie umalowaną Be na randkę. Taki makijaż nie mógł się zmarnować! A trzymał się bardzo świeżo do późnego wieczora!
P. S. Oprócz przygotowania materiału zdjęciowego z sesji, zapewniłem też oprawę zapachową całego wydarzenia rozpylając w powietrzu mgiełkę zapachową Chanel L’Eau Rouge.
Makijaż wykonany kosmetykami nadesłanymi w paczce PR przez markę Chanel oraz brokatem Ministerstwa Dobrego Mydła, który jest produktem-kandydatem w tegorocznym konkursie Love Cosmetics Awards
