*RECENZJA* - Givenchy Gentleman Society
Givenchy prezentuje nowe wcielenie swojego Gentlemana.!
Pierwszego poznaliśmy w połowie lat 70. Był paczulowy i zdecydowanie macho. Trochę czasu upłynęło i – przyznacie –pewne rzeczy, które wtedy mogły być dżentelmeńskie dziś najzwyczajniej trącą obciachem. Druga fala dżentelmeństwa u Givenchy była irysowa. Ta nuta święciła triumfy w męskim perfumiarstwie w drugiej dekadzie XXI wieku. Gentleman Givenchy AD 2023 nie siedzi już w oparach dymu z cygar na skórzanej klubowej kanapie. Jego dżentelmaństwo to stan umysłu: szacunek, otwartość, troska o innych i kultura osobista. Gentleman Society otwiera drzwi każdemu, kto utożsamia się z podobnym sposobem myślenia i pragnie być częścią tej społeczności. Inkluzywność zastępuje ekskluzywność.
A jak zmienił się sam zapach? Zamiast wpinać irysa w butonierkę, nowy Gentleman wkłada za ucho narcyza (choć irys również widnieje w piramidzie nut). To jednak ten zagadkowy biało-żółty kwiat rosnący na południu Francji decyduje o intrygującym charakterze nowej wody. Mogę wręcz powiedzieć, że stałem się ostatnio jego fanem po kilku niedawnych premierach (Hermes, Chloe, L’Artisan Parfumeur). To kwiat stworzony wręcz do męskich kompozycji. Gentleman Society jest dla mnie zapachem idealnym na dzień. Bardzo polubiłem jego świeżość, która czerpie z aromatyczności szałwii, żółtej kwiatowości narcyza i grejpfrutowego aspektu wetywerii. Tej ostatniej użyto tu aż cztery odmiany (pochodzące z różnych terytoriów i będących wynikiem kilku sposobów ekstrakcji: Madagaskar, Urugwaj, Haiti) - nie brakuje więc także aspektu drzewnego, dopełnianego przez cedr. Całość wykończono wanilią, która wraz z wyżej wymienionymi nutami tworzy dla mojego nosa efekt słodkawej, ale świeżej kremowości. Podobny efekt poczułem kiedyś w Chanel Allure Edition Blanche, choć tam był on bardziej cytrusowy. Tu jest raczej korzennie, aromatycznie, między innymi za sprawą kardamonu.
Nowy zapach postrzegam jako bezpieczny i łatwy w noszeniu, a przy tym mający w sobie coś frapującego. I absolutnie unisexowy! Słyszałem już z niejednym ust, że panie również bardzo chętnie zarzuciłby go na skórę. A skoro ma być inkluzywnie, to czemu by nie? Czekałem z recenzją Gentleman Society na czas Wielkanocy, bo bardzo skojarzył mi się właśnie z tym czasem – z czymś słonecznym, z czymś kremowym i w niewymuszony sposób świątecznym. Z przyjemnością go nosiłem w te dni.
Na koniec kilka słów o flakonie i kampanii reklamowej nowego zapachu. Awangardowy i wyrafinowany, flakon Gentleman, podobnie jak kolekcje Givenchy, łączy wpływy mody ulicznej z elegancją w stylu Couture. Jego kształt podkreśla czarny lakier, który wypełnia flakon od wewnątrz. Nazwa zapachu została zastąpiona wytłoczoną metalową płytką z kultowym logo 4G, które zdobi wszystkie kreacje Domu Givenchy. Staje się on teraz symbolem Gentleman Society. Zgodnie ze zobowiązaniami marki w zakresie eko-odpowiedzialności butelka składa się w 15% ze szkła pochodzącego z recyklingu. Wykonane z tektury FSCTM (Forest Stewardship Council) opakowanie zewnętrzne ma chromowany wzór z logo 4G.
A kto jest twarzą nowego zapachu? Słyszeliście o Benjaminie Clementine? Jeśli nie, to warto posłuchać. Jest kompozytorem, piosenkarzem, pianistą, poetą i aktorem... Autentyczny, wszechstronnie uzdolniony młody gentleman, wielokrotnie nagradzany za swoje albumy, podziwiany za teksty i przyciągający uwagę znawców kina. Brytyjczyk, którego rodzina pochodzi z Ghany, mieszkał w Londynie, Francji i Stanach Zjednoczonych... Wychowany został w wielokulturowym środowisku, z którego bogactwa obficie czerpie. Artysta samouk zaczynał od występów w metrze, w ciągu zaledwie kilku lat zyskał międzynarodową sławę. Dzień po dniu budował bogatą, obiecującą karierę, we własnym, niepowtarzalnym stylu, łącząc nowoczesność, wszechstronność i elegancję. Z tych i wielu innych powodów Benjamin Clementine uosabia nowy wzorzec Gentlemana Givenchy.
W kampanii reklamowej Benjamin Clementine zaprasza nas do dołączenia do społeczności Gentleman Society. To krąg, którego nie reprezentuje w pojedynkę, ale w towarzystwie innych talentów. Autor zdjęć Fabien Montique portretuje Benjamina Clementine'a i dwóch innych przedstawicieli społeczności Gentleman Society: skatera Matthiasa El Koulali i tancerza Sulliana Riosa. Film reklamowy wyreżyserowany przez Clémenta Beauvaisa w Centre National de la Danse pod Paryżem przedstawia trio w towarzystwie zgranej grupy, dzielącej tę samą pozytywną energię, która jest podstawą Gentleman Society. Uchwyceni w miejskiej, nowoczesnej przestrzeni doskonale odzwierciedlają współczesnego ducha społeczności, która reprezentuje zupełnie nowy rodzaj elegancji, łączącej uliczną nonszalancję z klasą Couture.
Zapach: Givenchy Gentleman Society
Premiera: 2023
Nos: Karine Dubreuil-Sereni i Maïa Lernout
Rodzina: aromatyczno-kwiatowo-drzewna
Nuty: kardamon, szałwia, wetyweria, narcyz, irys wanilia, sandałowiec, cedr
Trwałość i projekcja: średnie
Dostępność: woda perfumowana o pojemności 60ml i 100ml oraz żel pod prysznic i dezodoranty w spreju i sztyfcie w Sephora i Douglas.