Diptyque, Le Grand Tour
Jeszcze nie do końca wypłowiała nasza letnia opalenizna, którą osobiście lubiłem skrapiać, limitowaną wodą Ilio, a marka Diptyque funduje nam już kolejny urodzinowy prezent. No właśnie, bo tym razem to jubilat – Diptyque obchodzi w tym roku swoje 60 lecie – rozdaje prezenty. Piękne, pachnące i szalenie inspirujące. Tak jak najnowsza, pomyślana jako fascynująca, multisensoryczna podróż, kolekcja Le Grand Tour.
W tej symbolicznej eskapadzie z Zachodu na Wschód zatrzymujemy się wraz z Diptyque w pięciu miejscach, o których marzyli, które wymyślali na nowo i które kochali założyciele marki - Christiane Gautrot, Yves Coueslant i Desmond Knox-Leet. Odkrywanie świata podczas Le Grand Tour jest okazją do odbycia wyjątkowej olfaktorycznej wędrówki przez kultury pozostające bliskie duchowi Diptyque i wysmakowanemu gustowi jej twórców. Zresztą zachwycają nie tylko zapachy, ale i strona estetyczna — pod tym względem dom perfumeryjny z Paryża nigdy nie zawodzi. Wszystko utrzymane jest tu w pięknej estetyce nawiązującej do aury pierwszego ‘bazarku rozmaitości” założonego w 1961 roku przy 34 Blvd. St. Germain.
“Wyruszyć na wyprawę, by odkrywać nowe miejsca. Poszerzać perspektywy. Obserwować świat z niewyczerpaną ciekawością. Pragnienie, by widzieć więcej i wciąż na nowo. ”
Produkty, które znalazły się w limitowanej edycji (dwie świece, perfumowany ozdobny owal, dwie wody toaletowe — jedna pełnowymiarowa, druga rozłożona na trzy flakoniki w formacie podróżnym), choć różnorodne, łączy wspólny cel. Żeby go odkryć, wystarczy przyjrzeć się ich pudełkom. Przez każde biegnie linia — sama nie nadaje żadnego kierunku, ale zestawiona z pozostałymi tworzy trasę prowadzącą od jednego przystanku do drugiego. Detal, dzięki któremu wszystko nabiera sensu...
STOPOVER N°01: Świeca PARIS
Wszystko zaczyna się w Paryżu na Kilometrze Zero — punkcie początkowym, od którego mierzone są wszystkie odległości we Francji, a który został oznaczony różą wiatrów na bruku przed głównym wejściem do Notre-Dame-de-Paris. Róża Wiatrów zdobi także owal na limitowanej świecy, która powstała jako hołd dla stolicy Francji. Odcień patyny ma się kojarzyć ze stoiskami księgarzy z St Germain-des-Prés. Zapach przywołuje na myśl spacer wzdłuż nabrzeży Sekwany — wierzby płaczące wzdłuż jej brzegów, woń wypolerowanego drewna w sklepach z antykami, paryskich bruków i stronic antykwarycznych woluminów. Rzeźbione wieczko z czarnego drewna inspirowane dawnym stojakiem na świece Diptyque zamyka pierwszą olfaktoryczną podróż przez kulturę i historię. Nos kompozycji zapachowej świecy PARIS jest Olivia Giacobetti, ta sama, która stworzyła przed laty kultowe Philosykos. Nuty zapachowe: esencja mirry, akord starych książek, akord patynowanego drewna, akord paryskiego kamienia. Pojemność: 190g.
STOPOVER N°02: Woda toaletowa VENISE
Nasza odyseja zmysłów przenosi się do Włoch. Dokładnie do Wenecji, miejsca regularnie odwiedzanego przez założycieli Diptyque, oczarowanych jej marzycielską tajemniczością i nieustannie zmieniającymi się kolorami. W 2021 roku Le Grand Tour zatrzymuje się, by podziwiać zielone oblicze miasta na wodzie. Ogrody warzywne laguny Serenissimy, śródziemnomorską bryzę i ziołowe zapachy rześkiego, wczesnego poranka — woń ziemi mieszającą się z zapachami zielonej papryki, pomidorów i owoców cytrusowych. Zestaw zawiera trzy podróżne flakony nowych perfum o tematyce weneckiej autorstwa Cécile Matton, oraz pokrowiec rozmiaru butelki ozdobiony zdjęciem z archiwum Diptyque. Nuty zapachowe: bazylia, zielona papryka, wetyweria. Pojemność: 3 x 7,5 ml.
STOPOVER N°03: Perfumowany owal MILIES
Płyniemy w kierunku Milies w Grecji, na górę Pelion — przez cztery lata był to drugi dom i ulubione miejsce wypoczynku założycieli Diptyque. Wzdłuż8-kilometrowej drogi prowadzącej do morza niezapomniany zapach pól figowych otoczonych cyprysami ustępuje woni krzewów nieśmiertelnika. To wspomnienie uchwycone przez Oliviera Pescheux w perfumowanym owalu — zapachu zamkniętym w ręcznie lanym wosku, osadzonym w ceramicznej formie o biało-niebieskich barwach morza, zwieńczonej chwostem i sznurem marmurowych koralików inspirowanych lokalnym folklorem oraz naszyjnikami Christiane Montadre-Gautrot. Kawałek Grecji, który można zabrać ze sobą do domu, by perfumować i dekorować wnętrze. Nuty zapachowe: absolut z nieśmiertelnika, ambroksan, akord drewna figowego, cyprys.
STOPOVER N°04: Woda toaletowa KYOTO
Dziesięć tysięcy kilometrów na wschód leży miejsce nigdy nieodwiedzone, ale często goszczące w marzeniach trójki założycieli. Miejsce, z którego estetyki Diptyque często czerpie inspirację. Japonia, a dokładniej Kioto — miasto sztuki i historii, kolebka ikebany. Tu zatrzymujemy się na dłuższą chwilę, aby dać sobie czas na refleksję i kontemplowanie tej odwiecznej formy sztuki kwiatowej zamkniętej w wodzie toaletowej, która subtelnie równoważy zapachy kadzidła, róży i wetywerii. Skomponowała ją Alexandra Carlin, odtwarzając tryptyk nieba, serca i ziemi. Butelka — wykonana z przyciemnianego szkła w różowo-fioletowym odcieniu — jest owinięta techniką furoshiki w tkaninę z nadrukiem motywu kwiatowego Saray i stworzonego przez założycieli. Nuty zapachowe: kadzidło, róża turecka, wetyweria, akord buraka. Pojemność: 100ml
STOPOVER N°05: Świeca BYBLOS
Finałowym etapem naszego Grand Tour jest starożytne, nadmorskie miasto Byblos — najstarszy na świecie port i jeden z przystanków w drodze do Orientu, którą w latach 60. przebyli Yves i Desmond. Port przywodzi na myśl spreparowane na tę okazję przez Fabrice’a Pellegrina aromaty kawy kardamonowej podawanej na osmańskich bazarach. Świecę o zapachu tego tradycyjnego napoju umieszczono w ceramicznej formie ozdobionej szarymi i piaskowymi wzorami. Naczynia powstały przy użyciu mieszanki glin, dzięki czemu zyskują indywidualny, wyjątkowy charakter i delikatnie się od siebie różnią. Na każdym z nich znajduje się płaskorzeźba przedstawiająca lewantyński port — krajobraz portowy wraz z alejkami miejskiego rynku. Nuty zapachowe: kawa, cedr atlas, białe piżmo, esencja kardamonu. Pojemność: 300g.
Każdy w tej kolekcji odnajdzie swoje miejsce, klimat i zapach. Mnie skusiła świeca Paris ze względu na swoje enigmatyczne i abstrakcyjne akordy. W rzeczywistości czuję w niej piękną nutę wędzonej herbaty – taki efekt daje tu chyba mirra – i wilgoć ziemi, zapach mokrego chodnika. Świeca ma kolor patynowanej zieleni i przykrywkę wykonaną z ciemnego drewna, którą zdobi nazwa marki. Na owalnej etykiecie odnajdujemy motywy Róży Wiatrów, płaczących wierzb na Sekwaną, mostów łączących jej brzegi i samej rzeki.
Oczywiście najchętniej przygarnąłbym całą kolekcję – owal Milies za przepięknie oddany zapach Grecji, którą kocham, wodę Venise za soczystą zieleń, za którą przepadam, świecę Byblos za przepiękną ceramikę i aromat kardamonowej kawy i w końcu wodę Kyoto za intrygującą warzywną nutę i przepiękny wetyweriowy drydown. Nie trzeba jednak mieć wszystkiego by docenić zamysł całej koncepcji i nacieszyć oko chociażby zdjęciami tych przepięknych przedmiotów. Ale kto wie, kolekcja jest limitowana, ale wciąż dostępna. Niezbadane są impulsy zakupowe prawdziwego fana Diptyque…
Na koniec informacja o jeszcze jednej ciekawostce związanej z jubileuszem marki i z prezentowaną powyżej kolekcją Le Grand Tour. W Paryżu właśnie wystartowała pierwsza wystawa poświęcona marce i jej podróżnej kolekcji – „Voyages Immobiles”. Jej kuratorem jest Jérôme Sans, współtwórca Palais de Tokyo. Do przedsięwzięcia marka zaprosiła multidyscyplinarnych artystów z różnych stron świata i poprosiła by zaprezentowali swoje artystyczne wizje zainspirowane pięcioma destynacjami Le Grand Tour. Specjalnie dla Diptyque powstało w rezultacie pięć instalacji, które prowadzą ze sobą dialog i zapraszają w podróż odkrywającą nowe horyzonty geograficzne i artystyczne.
"Voyages immobiles – Le Grand Tour", od 10 września do 24 pażdziernika 2021 na diptyqueparis.com i w przestrzeni wystawienniczej La Poste du Louvre, 52, rue du Louvre, 75001 Paris. Wstęp wolny. Rejestracja online.
Chętnie bym pojechał, ale Paryż musi chyba jeszcze trochę poczekać. Póki co mam jego pachnącą namiastkę w domu.
