*NOWY ZAPACH* Extrait d'Atelier - Maître Ceramiste
Chiarę Ronzani miałem przyjemność poznać osobiście rok temu podczas targów perfumeryjnych Esxence w Mediolanie. Jej zapachy nieco wcześniej w warszawskim concept storze Sen Noc Letniej. Chiara zachwyciła mnie entuzjazmem, otwartością, normalnością i profesjonalizmem. Kompozycje Extrait d’Atelier – ciekawymi połączeniami nut, trwałością, urodą i prostotą flakonów.
Marka założona przez Chiarę Ronzani fascynuje się tradycyjnymi rzemiosłami, wiedzą mistrzów oraz materiałami i narzędziami wypełniającymi ich pracownie. W 2016 roku Extrait d’Atelier zaprezentowało trio debiutanckich zapachów: Maître Chausseur (Szewc), Maître Joaillier (Jubiler) i Maître Couturier (Krawiec).
Maître Joaillier to blask czystego złota, zapach metalu, przejmująca cisza, skupienie oraz dokładność - tak pachnie pracownia jubilerska. Jej klimat oddają aldehydy, liść fiołka, jodła balsamiczna, kadzidło, wetyweria, cedr i białe piżmo.
Maître Couturier to spiętrzone zwoje tkanin, zapach kurzu i pośpiechu, dookoła buchająca para z żelazka, na ścianach kolorowe projekty wieczorowych sukien i gotowe formy – tak pachnie pracownia krawiecka. Perfumiarki Extrait d’Atelier wyraziły ją nutami ozonowymi, aldehydami, lawendą, afrykańskim fiołkiem, białym piżmem, brzozą, wawrzynem i drzewem gwajakowym.
Maître Chausseur to skóry rozłożone na drewniano-metalowym stole, ściana obita korkiem, ostre igły i pęsety. Formy, guma i klej. Zapach kartonowych pudełek, szczotek do polerowania i wosku. Tak pachnie pracownia szewska. Czyli jak? Tatarakiem, imbirem, dzwonkiem, elemi, orchideą, kadzidłem i kawą, olibanum, kolendrą, sandałowcem, wetywerią, wanilią i ambrą.
Ten ostatni zapach – na poły balsamiczno-dymny, na poły słonawo-warzywny – został finalistą Art & Olfaction Awards w ubiegłym roku.
Moim ulubieńcem wśród pierwotnej trójki jest zapach pracowni jubilerskiej - pełen światła odbijającego się od szlachetnych kamieni, z pięknymi przestrzennymi aldehydami, ozonem, liściem fiołka i wetyweriowo-cedrową podstawą.
Kilka dni temu otrzymałem wiadomość, że marka wkrótce wzbogaci swoje portfolio o nowy zapach wprowadzający nas do czwartej z kolei pracowni rzemieślniczej – tym razem ceramicznej (Maître Ceramiste). Kompozycja zaprezentowana zostanie podczas tegorocznej ekspozycji Esxence w Mediolanie w dniach 5-8 kwietnia. Niestety nie będzie mi dane tam być, ale zapach, dzięki uprzejmości Chiary, poznam już wkrótce. Póki co zdradzę Wam co będzie krył.
Ma on oddawać gesty ceramika nadającego kształty glinie. Na zmianę zdecydowane i delikatne, mocne i subtelne. Takie też są nuty budujące kompozycje – ostre jak narzędzia rzemieślnika i miękkie jak gąbki do polerowania. Wilgoć wody, pył kredy, ciepło pieca do wypalania. Przeciwieństwa, które współżyją i współpracują by stworzyć jedną, harmonijną całość. Wśród nut budujących nowe drzewno-przyprawowe pachnidło znajdziemy pachnotkę, galbanum, różowy pieprz, dzięgiel, nuty metaliczne, pimento, elemi, akord gliny, kadzidło, irys, akord mineralny, wetywerię, paczulę, drewno gwajakowe, mech i ambrę.
Z niecierpliwością czekam na moment kiedy będę mógł wejść do tej pracowni i powąchać zapach świeżej gliny. Z pewnością nie omieszkam Was poinformować o tym jak tam było.