*NOWY ZAPACH* - Abercrombie&Fitch, First Instinct Blue for Her
„Mielnialsem możesz być w każdym wieku!”
Tego dowiedziałem się na prezentacji nowego damskiego zapachu amerykańskiej marki Abercrombie&Fitch, która miała miejsce w połowie września w warszawskim Douglas House of Beauty. Przedstawicielka marki, która przyleciała z tej okazji prosto z Francji, puściła tym samym oko do zgromadzonej publiczności o zróżnicowanej średniej wiekowej.
Ufff możemy więc odetchnąć z ulgą…
Abercrombie&Fitch to marka, która rzeczywiście młodość (i amerykańskość) ma wpisane w swoje DNA i tradycję sięgającą 1892 roku. Luksusowy casual, elegancki styl prep, klasyka na luzie - na całym świecie, nie tylko milenialsi, szaleją za tymi ciuchami. Niestety dobrych wieści dla fanów mody spod znaku A&F nie mam – marka w dającej się przewidzieć przyszłości nie planuje otwierania butiku w Polsce.
Możemy jednak cieszyć się na szczęście ich perfumami. Po lansowanych w ubiegłym roku zapachach First Instinct dla Niej i dla Niego, w tym przyszła pora na ich niebieskie odsłony. First Instinct Blue for Her był właśnie bohaterem skąpanego w niebieskościach spotkania w perfumerii Douglas. Piramidy niebieskich makaroników, krystaliczny błękit flakonów i jeansowe koszule hostess prezentujących nowy zapach wprowadziły wszystkich w nastrój sprzyjający marzeniu o niebieskich migdałach..
.. choć to nie one wyznaczają zapachowy kierunek najnowszej kompozycji Abercrombie&Fitch. A co go wyznacza? W tym drzewno-owocowym zapachu prym wiodą trzy akordy, z których dwa prawdziwie zawróciły mi w … nosie. Wyobraźcie sobie, że dziewczyna A&F - typowa all-Amercan, next-door girl – idzie plażą w jeden z ostatnich dni lata. Blond włosy rozwiewa wiatr znad oceanu, furkocze błękitna, jeansowa koszula. Dziewczyna jest bez chłopaka, ale najprawdopodobniej towarzyszy jej pies. I najprawdopodobniej jest to golden labrador. Pies biega dookoła, macha ogonem – jak to wiecznie zadowolony labrador - a dziewczyna je lody. Je jeżynowo-jogurtowe lody na patyku. Są wybitnie owocowe! Ta jeżynowa nuta – soczysta i kwaskowa zarazem – wprowadza dziewczynę w radosny nastrój. Aromat owocowego sorbetu zaczyna się mieszać z nuta morskiej bryzy – słoną, wilgotną i mineralną. Pojawia się nagle, jakby przywiał ją wiatr jednym ze swoich mocniejszych podmuchów. Ciekawie podbija owocowy zapach lodów, które właśnie się skończyły. Dziewczyna głaszcze psa, zapina koszule i zaczyna biec. Słony wiatr smaga ją po twarzy, może ostatni raz tego lata. Czemu biegnie? Bo zrobiło się trochę chłodno, a po drugie na horyzoncie zobaczyła sylwetkę czekającego na nią chłopaka (najprawdopodobniej w granatowej hoodie z dużymi literami A&F). Chłopak trzyma długi i ciepły, kremowo-beżowy sweter dla dziewczyny. Otula nim ją i robi się ciepło oraz beżowo (golden pasuje idealnie!). Ten chłopak jest wspaniały, bo ma dla dziewczyny jeszcze kubek gorącej latte z posypka waniliową. Wszyscy się obejmują (no może oprócz goldena) i wracają do ciepłego domku nad brzegiem oceanu. Nie pytajcie mnie co będzie dalej. Wiem tylko, że dziewczyna we włosach ma cały czas kryształki soli i ten chłopak to bardzo lubi.
Twórczyni zapachu - Gabriela Chelariu, kreatorka pracująca dla Firmenich - źródło inspiracji dla First Instinct Blue odnalazła w idei i charakterystycznym stylu marki: „Nazwa Abercrombie & Fitch kojarzy mi się z przygodą, przestrzenią i błękitem nieba”. Zapachową interpretacją tego wrażenia jest niezwykle kobieca, świeża kompozycja, bazująca na kontraście pomiędzy iskrzącymi akordami morskiej bryzy i nut owocowych (jeżynowe lody i sól morskiego powietrza), a zmysłowością i słodyczą drzewa sandałowego (ciepły, beżowy kardigan i waniliowe latte). Chelariu stworzyła zapach nowocześnie kobiecy, uniwersalny (nie tylko dla milenialek), łatwy w noszeniu i ciekawy zarazem. Trzy wymienione wrażenia olfaktoryczne oferują zgoła różne doznania, nie kłócąc się tym samym ze sobą. Sól przenika całą kompozycję i to najbardziej w niej lubię. Kto mnie zna, nie jest zdziwiony. W przeciwieństwie do kuchni, w perfumach jestem sololubem!
Polubiłem First Instinct Blue. Polubiłem ten moment kiedy czuję go rano w łazience, bo właśnie był używany i został już tylko on. Zawsze będzie kojarzył mi się z ostatnimi dniami lata, lodami jeżynowymi, oceaniczna bryzą i golden labrodorem, który pachnie jak słony-karmel (Hej! Może to było latte słony karmel, a nie wanilia?)
Abercrombie&Fitch, First Instinct for Her
Premiera: październik 2018
Dostępność: Douglas
Oficjalne nuty:
Nuta głowy: morska bryza, bergamotka, soczysta jeżyna.
Nuta serca: morela, jaśmin, peonia.
Nuta bazy: paczuli, wanilia, drzewo sandałowe.
Nos: Gabriela Chelariu
Trwałość i projekcja: dobre (około 7-8h)
Inne damskie zapachu z nutą soli: Calvin Klein Reveal, Bvlgari Aqva Divina, Paco Rabanne Olympea