ja5.jpg

Hi!

Witaj w świecie Charliego! Make yourself at home and smell the roses!

ORSKA - Tattoo

ORSKA - Tattoo

Dlaczego ORSKA na blogu o perfumach i urodzie? Bo biżuteria, podobnie jak perfumy i krem, sprawia, że czujemy się i wyglądamy lepiej. Zwłaszcza ta biżuteria! ORSKA nie przestaje nas zaskakiwać i zachwycać. Wracam tu do niej i wracać będę przy każdej kolekcji przy której szybciej zabije mi serce.

W przypadku nowej limitowanej kolekcji Tattoo zdecydowanie zabiło. Co więcej, spędziłem w butiku prawie godzinę, sam przymierzając różne precjoza. Bo Tattoo jest bardzo unisexowe, jak tatuaż, któremu jest poświęcone.

Sztuka zdobienia ciała liczy tyle samo lat, co świadomość kultury. Jest nośnikiem wartości, środkiem przekazu, formą wyrażenia siebie. W kulturze zachodu szczególną popularnością cieszy się tatuaż, który ubiera ciało w znak na całe życie. Dla jednych jest rzemiosłem, dla innych dziełem artysty. Kiedyś undergroundowy, niegrzeczny i pełen znaczeń, dziś sposobem na wyróżnienie się z tłumu.

Anna Orska łączy to, co najpiękniejsze w biżuterii z tym, co najbardziej charakterne w tatuażu. W efekcie tworzy propozycję dla wszystkich, którzy nie boją się mocnych, odważnych akcentów, ale nie są na tyle przekonani, by z jednym wzorem wiązać się na zawsze. Tatuowana biżuteria pozwala zdobić dłonie, nadgarstki i dekolty w wyróżniający sposób, przy jednoczesnym zachowaniu prawa do zmiany zdania lub stylu. Czyli coś dokładnie dla mnie!

Autorem tatuaży jest Sławomir Frączek, jeden z pierwszych mistrzów tatuażu w Polsce. Każdy egzemplarz biżuterii ozdabiał od kilku do kilkunastu godzin, dlatego kolekcja powstała powoli, w skupieniu, przez blisko trzy lata. Gdy artysta tatuator kończył pracę, zaczynał ją zespół jubilerów i rzemieślników ORSKA.

Barwne elementy oprawiane były w specjalnie przygotowane mosiężne formy, zaprojektowane przez Annę Orską. W kolekcji pojawiły się długie naszyjniki z okrągłą zawieszką, okazałe łańcuchy, asymetryczne kolczyki, breloki, pierścionki i sygnety. Uwagę przyciągają oryginalne bransoletki na całą dłoń (niczym artystyczna rękawiczka) i szerokie bransoletki mankietowe zamykane na ozdobne nity.

Kolekcja Tattoo ozdobiona jest obrazami inspirowanymi kulturą, historią i mitologią japońską. Uzupełniają je wzory z tatuażu klasycznego: motyw serca oraz oka opatrzności. Skóra zwierzęca wykorzystana została w duchu less waste – to pasy transmisyjne i spady po produkcji torebek z zaprzyjaźnionego, małego warsztatu kaletniczego. Tatuaże wykonano wegańskimi tuszami nietestowanymi na zwierzętach.

Ambasadorką kolekcji została Mela Koteluk, wokalistka i autorka tekstów, której znakiem rozpoznawczym są nieoczywiste, zaskakujące połączenia muzyczne. Kolekcji towarzyszy sesja autorstwa Pawła Wyląga. Zdjęcia, inspirowane japońskim rytuałem oczyszczenia Misogi oraz Chikaraishi, emanują plemienną siłą i podkreślają symboliczną moc znaków. Dominująca biała stylistyka przełamana jest kolorem niebieskim, który w sposób metaforyczny nawiązuje do wody obecnej w praktykach Misogi, rytuałach oczyszczenia i DNA ORSKA.

Kolekcja jest limitowana. Każdy egzemplarz ma indywidualny charakter i na swój sposób jest unikatowy. Biżuteria z kolekcji Tattoo zaspokaja potrzebę wyróżnienia i przyciągnięcia uwagi. Łączy ją z rzemiosłem w najlepszym wydaniu i obrazem pełnym znaczeń. Dzięki temu nie tylko pomaga wyrazić siebie, pomaga też opowiedzieć własną historię.

A jaka jest moja historia? Nie mam tatuażu i kocham kwiaty. Dlatego absolutnie zakochałem się w grawerowanym motywie piwonii, który powtarza się na wielu metalowych elementach kolekcji. Jest przepiękny i będę go mieć. Na sygnecie albo dwóch! Be ma już na bransoletce.

PACHNĄCA SZÓSTKA DLA TATY

PACHNĄCA SZÓSTKA DLA TATY

*ULUBIEŃCY MIESIĄCA* - Best of May

*ULUBIEŃCY MIESIĄCA* - Best of May