Kevin Murphy SCALP.SPA
Jeśli lubicie mieć zdrowe i piękne włosy to mam nadzieję, że pamiętacie iż nie biorą się one znikąd! Włosy wyrastają ze skóry głowy, która podobnie jak nasza skóra na twarzy wymaga odpowiedniej pielęgnacji: oczyszczania, złuszczania i nawilżania. Na szczęście #scalpcare od jakiegoś czasu to coraz mocniejszy trend, a ostatnio w bardzo fajny sposób temat podjęła marka Kevin Murphy.
Ich nowa linia SCALP.SPA stworzona została właśnie z myślą o zdrowej skórze głowy, z której wyrastają zdrowe włosy. W jej skład wchodzą dwa preparaty: SCALP.SPA SCRUB unikatowy piling mechaniczny z zawartością perlitu (minerał wulkaniczny), który w produkcie przybiera postać drobnych kuleczek, wody micelarnej i ekstraktu z nasion selera oraz szampon SCALP.SPA WASH – następny krok po pilingu – o powtórzonych składnikach, które kontynuują oczyszczającą pielęgnację. Ten nowy duet delikatnie oczyszcza, łagodzi i nawilża skórę głowy pozostawiając uczucie świeżości. Piling oprócz swoich właściwości głęboko oczyszczających dodatkowo poprawia ukrwienie skóry, co korzystnie wpływa na wzrost i ogólną kondycję włosów
Takie odnawiające SPA funduję swoim włosom raz w tygodniu. Aplikując piling na mokre włosy wykonuję okrężne ruchy w formie relaksującego masażu. Po spłukaniu używam szamponu oczyszczającego.Efekt? Skóra głowy, która oddycha i więcej wiatru we włosach, które zdecydowanie lepiej się układają! Idealny rytuał dla każdej głowy, a dla posiadaczy skóry przetłuszczającej lub tych, którzy stosują dużo produktów do stylizacji wręcz must-have!
Nową linię SCALP.SPA oraz pełną ofertę preparatów KEVIN.MURPHY znajdziecie w sklepie www.hair2go.pl
Tam też dowiecie się jak marka angażuje się w trwającą właśnie październikową kampanię Różowa Siła KEVIN.MURPHY, w tym roku pod hasłem POSITIVELY.PINK