*NOWY ZAPACH* Acqua di Parma Chinotto di Liguria
Włochy mają tyle do zaoferowania…
Lazur nieba i błękit morza. Nasycenie czerwieni w pomidorach, żółci w cytrynach i pomarańczu w pomarańczach. Ma też wspaniałe przykłady gorzkości - smaku za którym przepadam! Gorzkie smoliste espresso, gorzkie rubinowe Campari i gorzką pomarańczę chinotto, która jest zresztą częścią składową tego ostatniego.
Chinotto – czyli citrus mirtyfolia (o liściach mirtu) – jest odmianą pomarańczy o słodkawo-gorzkim smaku. Drzewka pomarańczy chinotto rosną na Malcie, na Sycylii, w południowej Francji i we włoskiej Ligurii. Gatunek jest tak lubiany za swój wyjątkowy, zbalansowany smak, że poświęcono mu nawet napój gazowany, bardzo popularny na Malcie oraz w całych Włoszech i produkowany od lat 50 ubiegłego wieku. Napój kolorem przypomina colę, ale zamiast lepiącej słodyczy oferuje ziołowo-cytrusową gorzkość. Coca-Cola na włoskim rynku sprzedaje nawet wersję Chinotto Fanta! Gazowane chinotto stanowi bazę bardzo lubianego drinka – włoskiej odpowiedzi na whisky sour – chinotto sour (poniżej dla zainteresowanych zostawiam na niego przepis!). Skórkę pomarańczy chinotto Włosi też kandyzują i zajadają w zimowe miesiące.
Włosi wiedzą jak celebrować proste rzeczy. I są z tego dumni. Acqua di Parma w swojej beztrosko niebieskiej linii Blu Mediterraneo oddaje hołd takim prostym przyjemnościom i legendarnemu włoskiemu dolce far niente. Niezobowiązująca prostota, wakacyjna świeżość i nieskomplikowane receptury to cechy wyróżniające tę wybitnie letnia kolekcję. Ale Blu Mediterraneo oferuje też wspaniałą lekcję geografii i botaniki. Każdy zapach marka poświęca bowiem jednemu składnikowi i popularyzuje włoski region, w którym dany składnik występuje w szczególnej obfitości. I tak, mieliśmy już pomarańczę z Capri, toskański cyprys, kalabryjską (a jakże!) bergamotkę, cedrat z Taorminy, cudowną figę z Amalfi (nie samymi cytrynami Amalfi stoi!), sardyński jałowiec, migdały z Sycylii i mirt z Panarei (sprawdziłem na mapie – to mała, wulkaniczna wyspa zlokalizowana niedaleko czubka włoskiego buta!). Tegoroczna premiera – Chinotto di Liguria – jest dziewiątą kompozycją w rodzinie Blu Mediterraneo i przybliża nam region liguryjskiej riwiery z historycznym portem w Genui i okolicami Savony gdzie uprawia się drzewka pomarańczy chinotto.
Pomarańczowa, ale przełamana szorstką gorzkością, nuta łączy się w otwarciu z zielonkawą mandarynką. Akord głowy jest wybitnie orzeźwiający, cytrusowy, ale bez nadmiaru słodyczy. W sercu kompozycji rozkwitają dwa kwiaty - jaśmin i geranium, które wydają się tu świetnie dopełniać i balansować. Wibracji dodają im rozmaryn i kardamon. Kompozycja po klasycznie cytrusowym otwarciu przechodzi w klimaty szorstko-drzewne uzupełnione wybrzmiewającą nadal soczystością owoców. Baza to piżmowo-paczulowe kombo, które oferuje chwilę relaksu i wytchnienia po ekscytującym otwarciu i wibrującej fazie serca. Jak w każdym zapachu z linii Blu Mediterraneo i tu czuć niewymuszoną klasę i hołd dla prostoty. Twórcom chodziło o oddanie klimatu regionu słynącego z najpiękniejszych białopiaszczystych plaż, urwistego, skalistego wybrzeża i gajów w których rośnie główna bohaterka premierowego zapachu. Chinotto di Liguria to świetny pomysł na letni, wakacyjny zapach, zarówno dla kobiety jak i mężczyzny. Beztroski i bezpretensjonalny. Prosty jak oddech.
A skoro o oddechu mowa, Acqua di Parma wraz z premierą Chinotto di Liguria odsłania nową kampanię stworzoną dla swojej bajecznie niebieskiej linii (w kolorze tych flakonów naprawdę można się zakochać!). Jej oficjalny slogan brzmi #justbreathe (po prostu weź oddech). „Dla nas włoskie wybrzeże Morza Śródziemnego jest nieskończonym ogrodem inspiracji,” mówi Laura Burdese, prezeska marki. "Raj na ziemi, gdzie możesz sobie po prostu odpuścić i powrócić na łono natury wraz z bliskimi ci ludźmi. Doświadczyć jakości życia, którą czujesz biorąc głęboki oddech.”
Urokliwe zdjęcia do kampanii nowego zapachu wykonał Stefan Heinrichs. Dominują w nich ulubione kolory Acqua di Parma – błękit, biel i żółć. Nazwa kompozycji na etykiecie przybrała natomiast kolor terakoty, który jest charakterystyczny dla kandyzowanego chinotto. Wodzie toaletowej towarzyszy szeroka gama produktów kąpielowych o tej samej nucie – żel pod prysznic, balsam do ciała, krem do rąk i balsam do ust.
Pozostając we włosko-wakacyjnym klimacie przytaczam obiecany przepis na Chinotto Sour. Ideałem byłoby go pić na liguryjskiej plaży. W przypadku jej braku, proponuje zadowolić się nowym zapachem. Ostrzegam – teleportuje!
Chinotto Sour
45ml Burbona
10ml soku z cytryny
10ml miodu eukaliptusowego
20ml soku z chinotto
2 liście mięty
lód
plaster pomarańczy do dekoracji