ja5.jpg

Hi!

Witaj w świecie Charliego! Make yourself at home and smell the roses!

Prezentowe pomysły na Dzień Ojca

Prezentowe pomysły na Dzień Ojca

 

W poszukiwaniu inspiracji na sesję zdjęciową z pomysłami na prezenty z okazji Dnia Ojca postanowiłem dać się ponieść stereotypom i udałem się do… garażu. I tam ujrzałem ją: pięknie spracowaną metalową drabinę! Idealny rekwizyt do męskiej foto sesji!

 

Ale i fajny symbol – dosłowny i trochę mniej dosłowny. Założę się, że nie raz widzieliście swojego Tatę na drabinie malującego sufit, albo chociaż wymieniającego żarówkę. A może wasz Tata od wspinania się po drabinie woli wspinaczki górskie? Tak czy inaczej ważne, że do góry! Kibicujecie mu w pokonywaniu szczebli kariery? Czy raczej drabiny użyłby - jak Malczewski - do wyrażania swojego artystycznego manifestu?

 

Ponoć pod drabiną nie należy przechodzić. No więc ja chodziłem dookoła niej. Po co kusić los…? Pokuszę za to Was dziesięcioma pomysłami na męski prezent, które otrzymały mój osobisty akcept. Za wygląd i działanie. Wszystkie przetestowałem na sobie. I gdybym ich nie miał, zdecydowanie chciałbym dostać!


 

1.       Powiedz Tacie, że może oprócz małej czarnej warto czasem sięgnąć po herbatę. Z korzyścią dla cery! Sprezentuj mu nowość od The Grey w jakże męsko wyglądającym słoiku! Skin Support Tea jest częścią globalnego podejścia do dbania o siebie proponowanego przez markę. Jej podstawę stanowią bogate w przeciwutleniacze białe i zielone herbaty uzupełnione ziołami, kokosem i płatkami róży. Certyfikowane i organiczne. I jak na „zdrową herbatę” całkiem smaczne! Sam spijam ją dwa razy w tygodniu. W herbacianej kolekcji marki znajdziecie też napar wspierający koncentrację oraz herbatkę na dobry sen. Do wszystkich Tata dokupi potem wkłady.

80g, 189 zł (GaliLu)

2.       A jak tam sytuacja u twojego Taty na głowie? Bujna czupryna czy raczej jej wspomnienie? Są sposoby na poprawę! Eksperci z marki Hair Rituel by Sisley wypuścili właśnie nowy szampon, który idealnie odpowiada na potrzeby męskich skór głowy i włosów - Fortyfying Densifying Shampoo. Specyfik działa rewitalizująco na włosy i skórę głowy dzięki formule zawierającej dwa kompleksy: Revitalizing Stimulating Complex, który działa na skórę głowy, aby wzmacniać włosy i Densifying Complex działający na poziomie włókien włosów, aby włosy stały się bardziej gęste, miękkie i lśniące. Ja się z nim ostatnio nie rozstaję!

200ml, 355 zł (Sephora i Douglas)

3.       Chyba żaden facet nie chciałby spotkać na swojej drodze tak zwanej. „gold digger”. Na pewno każdy rasowy brodacz chciałby jednak żeby jego broda pachniała jak nowy balsam do zarostu o tej właśnie nazwie stworzony przez Brodatego Zbira i Lucjan’s Barber Shop. A zapach ten jest totalnie męski! Orientalno-drzewno-skórzany z przepiękną nutą dziegciu, którą naprawdę warto oswoić i pokochać! Opcja dla facetów, którym przejadła się słodycz. Świetna pielęgnacja w poręcznej metalowej puszce. Propsuję i smaruję! Oraz liczę, że wypuszczą kiedyś takie perfumy…

60ml, 79 zł (www.uzbira.pl)

4.       Twój Tata sceptycznie podchodzi do męskich ‘mazideł”? Może dlatego, że nudzą go tradycyjne słoiczki przypominające damskie kremy? Podaruj mu krem, który wygląda jak nowoczesny gadget! A do tego wykorzystuje wiedzę i doświadczenie profesjonalnej włoskiej marki gabinetowej LVY Cosmetics. Męski krem OMNIA jest mega praktyczny, bo robi właściwie wszystko: nawilża, odżywia, zapobiega zmarszczkom, przywraca zdrowy koloryt, relaksuje i łagodzi skórę po goleniu. A do tego nie pozostawia po sobie na twarzy w zasadzie żadnego śladu oprócz fajnego męskiego aromatu. Uwielbiam ten design! Kocham efekt po zastosowaniu!

50ml, 319 zł (www.lovely.net.pl)

5.       Wielu facetów ma na koncie romans z Eternity od Calvina Kleina. Ja też. Całkiem długi. Z ciekawością śledzę też nowe wersje tego kultowego zapachu. W tym roku moją uwagę zwrócił turkusowy flakon z kompozycją Eternity Aromatic Essence, która inspirowana jest wibracjami kamieni szlachetnych. Klasyczna świeżo-aromatyczna woda z lat 90 unowocześniona została tu poprzez dodanie modnego, zmysłowego akordu kokosowego. Ten lekko gourmandowy smaczek idealnie sprawdzi się w letnie wieczory! Towarzyszy mu ostrość jagód jałowca i pikanteria kardamonu. Ten flakon bankowo pojedzie ze mną na tegoroczne wakacje!

100ml, 495 zł (Douglas i Sephora)


6.       A może jednak w zapachach twój Tata stawia zdecydowanie na klasykę? Mam dla takiego Taty świetną propozycję! Bo czy może być coś bardziej klasycznie męskiego niż połączenie aromatycznych wibracji mięty i lawendy? Taką właśnie mieszankę znajdziecie w premierze brytyjskiej marki Molton Brown Wild Mint & Lavandin. Dzika mięta ożywia zmysły, ziołowa lawenda uspokaja umysł. A do tego wyrafinowane serce łączące ciepły korzeń irysa i kremową gałkę muszkatołową. No i ten flakon! Majstersztyk męskiego designu! Ciemny czekoladowy brąz kontrastuje z grawerowanym metalicznym atomizerem i niepowtarzalnym zielonym korkiem z żywicy. U mnie zawsze  na widoku!

100ml, 583,20 zł (Douglas)

7.       Było już o mniej bujnych włosach, ale jeśli twój Tata może się pochwalić imponującą czupryną z pewnością musi ją jakoś ogarniać. Tangle Teezer, producent kultowych szczotek, które radzą sobie z najbardziej poplątanymi włosami, w końcu wykonał ukłon w kierunku facetów i obok wszystkich odcieni tęczy zaproponował szczotkę w odcieniu eleganckiej czerni. Wet Detangler świetnie sprawdza się na włosach mokrych, szczególnie gęstych i kręconych. Pozwala rozczesywać włosy bez ciągnięcia i powodowania uszkodzeń. Ergonomiczny uchwyt zapewnia pewny chwyt. Posiadam dwie wielkości. Dużą używam w domu. Małą zabieram na wyjazdy i czeszę nią włosy i brodę.

59,99 zł (Rossmann)

8.       Czy Tata wspominał kiedyś o wypadzie na Islandię? I jeszcze nie udało mu się tego pomysłu zrealizować? Przybliż mu tę wyspę, prezentując kadzidła nowej islandzkiej marki Fischersund! Ich zapach mnie rozłożył na łopatki! W pozytywnym sensie oczywiście. Jest to absolutny drzewny raj! Skandynawskie krajobrazy wyczarowuje tu islandzka sosna i brzoza, które doskonale oczyszczają powietrze. Smoła brzozowa, która pachnie jak wytrawna skóra, pozwala usunąć negatywną energię, rozproszyć niepokój i oczyścić przestrzeń. Proponuję by do palenia tych genialnych kadzideł włączyć Tacie muzykę Sigur Rós. Fischersund jest spokrewnione (dosłownie!) z tym kultowym islandzkim zespołem.

12 sztuk, 115 zł (Lulua)

9.       Twój Tata zlewa się Dior Sauvage? Masz prezent załatwiony! Marka wypuściła niedawno świetne trio pielęgnacyjne w ramach tej absolutnie bestsellerowej linii. Od razu zachwyca ich zewnętrzne opakowanie. Buteleczki umieszczono w granatowych kartonikach odzwierciedlających ich kształt. Genialny patent, dzięki któremu kosmetyk zajmuje mniej miejsca w podróży. Ja szczególnie polubiłem tonik, który ma konsystencję płynno-żelową i doskonale odświeża, nawilża i tonizuje męską cerę. Zawiera zastosowane w całej linii ekstrakty z kaktusa, które zadbają o właściwy poziom nawodnienia skóry. Lekki efekt chłodzący spodoba się na pewno latem. Ja obficie wklepuję dłońmi rano i wieczorem. A czasem nawet częściej!

100ml, 289 zł (Sephora i Douglas)

10.   Wspomniałem już kapelę z Islandii, to może jeszcze jeden muzyczny smaczek. Muzyczno-urodowy oczywiście! Jednym z twórców nowej marki dla mężczyzn Obayaty jest Max Martin producent muzyczny, który stworzył m.in. mega hit Britney Spears „Baby, one more time”. To co stworzyli teraz dla nas facetów jest genialnie zaprojektowane i szalenie odważne, bo Obayaty popronuje męskie kosmetyki do makijażu! Brzmi zbyt rewolucyjnie? Zacznij od czegoś co nie spowoduje u Taty ataku serca i podaruj mu balsam do ust. Enhancing Lip Balm o gładkiej konsystencji zapewnia komfort, odżywia oraz nadaje ustom większą objętość i jędrność, a także podkreśla ich naturalny kolor. Gdy Tata zobaczy jak genialnie męsko opakowane są te kosmetyki (można się przy nich też pobawić, bo wszystkie mają wkłady) całkiem możliwe, że sam pobiegnie do perfumerii kupić swój następny gadget urodowy Obayaty. Tak jak ja!

Opakowanie 72 zł, wkład 120 zł (GaliLu)

Kérastase Serum Bar

Kérastase Serum Bar

*RECENZJA* - L'Occitane en Provence Herbae Iris Pallida

*RECENZJA* - L'Occitane en Provence Herbae Iris Pallida